
Dzień 7: Spotkanie kultur i pokoleń – taniec, śpiew i serdeczność w domu seniora w Alicante
Siódmy dzień pobytu naszych seniorek w Hiszpanii przyniósł wyjątkowe doświadczenie – pełne ciepła, wzruszeń i międzypokoleniowej energii. Tego dnia polska grupa została zaproszona do wizyty w domu seniora w dzielnicy La Florida w Alicante, gdzie odbyło się spotkanie z lokalnymi hiszpańskimi seniorkami i seniorami.
Już od rana atmosfera była niezwykle serdeczna. Nasze panie powitały z uśmiechem hiszpańskie seniorki, które właśnie przygotowywały się do próby swojego pokazu tańca – pełnej temperamentu i wdzięku sevilliany, czyli tradycyjnego tańca z Andaluzji. Nie trzeba było długo czekać – Polki zostały zaproszone do wspólnej nauki kroków! Chociaż nie było łatwo od razu opanować charakterystyczne obroty i rytmiczne ruchy rąk, śmiechu, klaskania i radości było co niemiara. Taniec zbliża ludzi, a w tym przypadku – zbliżył dwa światy, dwa języki i dwa temperamenty.
Po tanecznych emocjach przyszedł czas na zwiedzanie obiektu. Dyrektorka domu seniora osobiście oprowadziła naszą grupę po nowoczesnym, przestronnym budynku. Dom seniora w La Florida to miejsce pełne światła, koloru i dobrej energii – utrzymywany z funduszy publicznych, oferuje swoim podopiecznym szeroką gamę zajęć: od ćwiczeń fizycznych, przez warsztaty rękodzieła, aż po sesje relaksacyjne. Sale są przestronne, dobrze wyposażone i przyjazne seniorom – to wzorcowe miejsce, które może być inspiracją również dla podobnych placówek w Polsce.
Wieczorem seniorki wróciły do ośrodka, by wziąć udział w kolejnym wyjątkowym wydarzeniu – próbiechóru seniorów z Alicante. Nasze Panie mogły posłuchać jak zespół przygotowuje się do występu. W sali koncertowej panowała gorąca atmosfera – były wspólne śpiewy, owacje na stojąco i ogromne wsparcie z widowni. Nasze seniorki nie tylko biły brawo, ale także śpiewały i dopingowały występujących z pełnym entuzjazmem.
Spotkanie zakończyło się serdecznymi uściskami, wymianą kontaktów i zaproszeniem na oficjalny występ hiszpańskich seniorek, który odbędzie się w czwartek. Obie strony już teraz nie mogą się doczekać ponownego spotkania – bo jak się okazało, język serca, muzyki i uśmiechu nie potrzebuje tłumaczenia.
Dzień seniorki zakończyły degustacją białej sangrii, rzadkiej odmiany popularnego napoju hiszpańskiego i w świetnych nastrojach powróciły do hotelu.
Dzień 7 był więc nie tylko pełen radości, ale też niezwykle ważny społecznie – pokazał, jak wiele możemy się od siebie nauczyć, jak blisko nam do siebie mimo różnic i jak ważne są relacje między ludźmi, bez względu na narodowość czy wiek.